Christina Aguilera (34 l.) nie podąża za modą. Gdy wszystkie gwiazdy podkreślają swoje brwi i robią się na Carę Delevingne, piosenkarka nawet nie używa henny. Gdy sławy fundują sobie fryzurę na boba, Christina prosi o przedłużenie swoich blond pasm.

Ostatnio Aguilera zaprezentowała światu swój dramatyczny makijaż. Na nieszczęście gwiazdy została ona potraktowana przez wizażystów mocną czerwoną szminką, a wokół jej oczu pojawiły się grube czarne krechy. Uroku odejmowała też fryzura – spalone włosy i zaczerwieniona skóra przy głowie zdecydowanie nie są czymś, co dodaje wdzięku.

Dwa lata temu organizatorzy programu The Voice zasugerowali Christinie zmianę wizerunku.

Uprzejmie jej zasugerowano, by stonowała swój dramatyczny makijaż, spróbowała czegoś lżejszego po powrocie do The Voice. Jest w trakcie nagrań do nowego albumu, nowy image jej nie zaszkodzi – pisała wówczas prasa.

Cóż, Chrstina ma stabilną pozycję w show biznesie i najwidoczniej nie musi się przejmować sugestiami agentów czy swoich pracodawców. Szkoda tylko, że nie patrzy krytycznie w lustro…

Czy wizażyści Christiny Aguilery wiedzą, co robią?

Czy wizażyści Christiny Aguilery wiedzą, co robią?

Czy wizażyści Christiny Aguilery wiedzą, co robią?

Czy wizażyści Christiny Aguilery wiedzą, co robią?

Czy wizażyści Christiny Aguilery wiedzą, co robią?

Czy wizażyści Christiny Aguilery wiedzą, co robią?