Na okładce najnowszego numeru Gali wylądowała Danuta Stenka ze swymi dwiema córkami – Wiktorią i Pauliną.

W rozmowie z magazynem aktorka zdradza swoje małe macierzyńskie sekrety. Opowiada o tym, jak rozmawia z córkami, jak przechodzi z nimi przez trudne momenty. Mówi też o codziennych radościach, które „nakręcają\” ją do życia:

– Fajny jest też czas rano, kiedy dziewczynki mają wolny dzień. Nasze zebrania łazienkowe. Przychodzą te moje „krasnoludki”, obsiadają wannę, toaletę i rozprawiamy. Tata zdąża zrobić śniadanie, a my w tym czasie zaledwie umyć zęby i najczęściej schodzimy w piżamach, a po śniadaniu dogrywka. Kiedy mam rano pracę, mówię: „Muszę już pędzić, chodźcie”. Biegam między pokojem, łazienką i kuchnią, a dziewczyny za mną i pytlujemy (śmiech).

Jak myślicie – czy sprzedawanie prywatności i opowiadanie przez gwiazdy o swoich relacjach z dziećmi to dobry pomysł?

Cały wywiad ze Stenką znajdziecie TUTAJ.

\"\"