W sobotę Daria Widawska wraz ze swym mężem Michałem Jarosińskim i dwumiesięcznym synkiem wracała znad morza. Gdy tylko wyjechali z miasta, w ich dużego chryslera uderzył samochód prowadzony przez pijanego kierowcę – informuje Fakt.

Rodzina miała dużo szczęścia – żadnemu z nich nic się nie stało. Dziecko bezpiecznie wyjęto z samochodu w foteliku. Do domu zawiózł ich ojciec aktorki.

Pirat, który miał we krwi promil alkoholu i jechał bez prawa jazdy, chciał ponoć przekupić męża Widawskiej, oczywiście bezskutecznie.

Samochód Widawskiej jest bardzo zniszczony. Jej znajomi mówią o cudzie.