W gdańskim sądzie zapadł wyrok w sprawie z udziałem Dariusza Michalczewskiego. W grudniu 2016 roku Michalczewski został aresztowany po awanturze, jaka miała miejsce w mieszkaniu jego i żony. Barbara Michalczewska zeznała wtedy, że mąż regularnie się nad nią znęcał, jednak szybko zmieniła treść zeznań.

Nieoficjalne: Dariusz Michalczewski został zatrzymany przez policję!

Prokuratora Okręgowa w Gdańsku udowodniła przed sądem winę boksera. 17 września Sąd Rejonowy uznał go winnym zarzutu naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia żony oraz zasądził karę grzywny w wysokości 3 tysięcy złotych.
Mimo takiego wyroku w sprawie, Michalczewski nie przyznaje się do winy i uważa, że został skazany tylko dlatego, że jest sławny.

Damski bokser. Gdy przemoc wkracza do związku

Pokłóciliśmy się. Żona pocięła mi dowód – ja wyjeżdżałem akurat – a ja rzuciłem dziadkiem do orzechów w szybę i zbiła się szyba. No i z tego wyszła Naprawdę będą kolejki w sądach, jeśli taki przykład robi się ze mnie, daję mi się karę za coś, czego nie zrobiłem. To jest jakiś absurd. Moja żona również zeznała, że nic nie było. Wiadomo, awantury są. Tak jak zawsze się awanturowaliśmy, kłócimy się – tak nigdy mojej żony nie uderzyłem. A że wyzywamy się nawzajem? Podejrzewam, że ja dostaję od żony więcej wyzwisk, niż jej daję. Takie jest życie. Tylko, że ja jestem akurat osobą publiczną, więc zostało to wyciągnięte na zewnątrz. Jest to absurdalne – mówił Michalczewski w rozmowie z RMF FM.

Dariusz Michalczewski zoperuje sobie nos

Wierzycie zapewnieniom boksera, czy też uważacie, że faktycznie znęcał się nad żoną?

Dariusz Michalczewski winny pobicia żony. Bokser się do tego nie przyznaje!
Dariusz Michalczewski winny pobicia żony. Bokser się do tego nie przyznaje!
Dariusz Michalczewski winny pobicia żony. Bokser się do tego nie przyznaje!