Jak Kasia Tusk doszła do zarabiania astronomicznych (w porównaniu do zarobków jej rówieśniczek) kwot prowadząc jedynie bloga modowo-urodowo-kulinarnego?

Cóż, nazwisko na pewno pomaga, bo z talentem bywało różnie.

Zaledwie 2,5 roku temu Kasia, zakładając swoją stronę nie wykazywała się ani specjalnym rozeznaniem w kwestii mody, ani znajomością tego, jak dobrze prowadzona strona powinna wyglądać.

Braki nadrabiała w trakcie swojej internetowej kariery. Po drodze można jednak było wyłowić kilka smaczków. Na przykład to, że Tuskówna chętnie odwiedzała second-handy, miała kiepskie zdjęcia, ubierała się pospolicie (co zresztą zarzuca jej do tej pory wielu komentatorów) i od samego początku kopiowała styl Olivii Palermo. Czasem w dość bezczelny i oczywisty sposób.

Co się zmieniło? Raczej nie styl pisania. Zgryz! Czy wiecie, że na początku prowadzenia swojego bloga Kasia nosiła jeszcze aparat ortodontyczny? To tłumaczy te subtelne zmiany w jej wyglądzie.

&nbsp
Dawno temu, gdy Kasia Tusk odwiedzała lumpeksy
fot. archiwum Makelifeeasier.pl

To rzecz jasna tylko ułamek tego, co znajdziecie na blogu Kasi. Prawdziwa kopalnia u źródła:

Dawno temu, gdy Kasia Tusk odwiedzała lumpeksy

Dawno temu, gdy Kasia Tusk odwiedzała lumpeksy

Dawno temu, gdy Kasia Tusk odwiedzała lumpeksy

Dawno temu, gdy Kasia Tusk odwiedzała lumpeksy