To było mistrzostwo świata. Aktorka nie dała po sobie poznać ani przez chwilę, że tego wieczoru jej nastrój był fatalny – czytamy w Rewii.

Chodzi oczywiście o wieczór rozdania Telekamer.

Magazyn twierdzi, że kiedy aktorka robiła dobrą minę do złej gry, jej młody partner bawił się, owszem, ale nie z nią, a w towarzystwie kumpli w klubie go-go.

Ponoć owego wieczór Foremniak nerwowo sprawdzała telefon komórkowy… Widać stara się być tolerancyjna, ale bardziej z zasady, niż chęci.