Dlaczego Leonardo DiCaprio nie cierpi Matthew McConaughey
Nie chodzi tylko o tego Oscara, którego Leo nie może zdobyć…
Czy to w tym roku w końcu – zastanawiają się miliony osób, które kibicują Leonardo DiCaprio w jego drodze po upragnionego Oscara, którego (o dziwo) wciąż nie ma.
Niestety, tegoroczna statuetka za najlepszą rolę męską przypadła Matthew McConaughey.
Czy to z tego powodu Leo nie cierpi swojego kolegi z planu?
Niekoniecznie – okazuje się, że niechęć narodziła się podczas pracy nad Wilkiem z Wall Street, gdzie McConaughey zagrał wspaniały epizod.
Osoby pracujące z gwiazdorami wspominają o tym, że Matthew zaczął – zupełnie nieproszony – dawać Leonardo setki rad na temat aktorstwa i życia w ogóle. DiCaprio był zbyt uprzejmy, by powiedzieć mu, co sądzi o tego typu mądrościach, więc znosił je cierpliwie. Po zakończeniu zdjęć nie można jednak było liczyć na to, że wybiorą się razem na piwo.
Po rozdaniu Oscarów tym bardziej…