/ 22.08.2009 /
Doda to perfekcjonistka. Jak na gwiazdę przystało, musi być niemal bez skazy. I trzeba przyznać, że o swój image dba niemal obsesyjnie.
Dość długi czas walczyła też ze swoją sylwetką – na początku swojej kariery miała nie tylko czym oddychać (choć tego akurat nie możemy przypisać naturze), ale i na czym siedzieć, a ręce przypominały wyroby lokalnego wędliniarza.
Teraz Doda trzyma ścisłą dietę, której efekty widać bardzo wyraźnie – Rabczewska chudnie w oczach.
Na Festiwalu w Sopocie pokazała już nie tyle pupę, co wychudzone nogi i zapadnięte policzki.
Tutaj zobaczycie styl Dody i Edyty Górniak na przełomie kilku ostatnich miesięcy.