Dawno już paparazzi nie widzieli Dody odwiedzającej Nergala.

Wcześniej plotkowano, że piosenkarka już wcześniej zamierzała odejść od lidera Behemotha, ale postanowiła czekać z tym, aż jego stan zdrowia się poprawi.

Nergal dochodzi do siebie, zaś do mediów dociera coraz więcej informacji, że między nim a Rabczewską nie dzieje się dobrze.

– Żyjemy teraz na odległość, trudno powiedzieć, co będzie. Tak naprawdę nic nie jestem w stanie powiedzieć
– cytuje jej wypowiedź Super Express.

Za to dużo mówi się o tym, że piosenkarka baluje coraz więcej, oczywiście bez ukochanego. A czy kochające się osoby po przejściach nie chcą spędzać ze sobą każdej wolnej chwili? Zwłaszcza gdy tych chwil nie mają dużo.

&nbsp