Tajemnica – to chyba dla Dody rodzaj egzotyki i światów zupełnie nieznanych. Mamy powody podejrzewać, że osoba, która publicznie ogłasza rozwód i pozwala całej Polsce patrzeć na to, ma problemy z tworzeniem atmosfery sekretu.

Dlatego też Doda korzysta z tej nowości, ciesząc się nią, jak może.

Na swojej oficjalnej stronie zamieściła następujący wpis:

W mediach krąży milion wersji tego wydarzenia, ale prawdziwy powód mojej odnowionej kontuzji kręgosłupa i w związku z tym decyzji lekarza o odwołaniu koncertu (w przeciwnym razie mogłoby się to dla mnie skończyć tragicznie) postanowiłam na razie zachować tylko dla siebie. Okoliczności są bowiem bardzo prywatną, delikatną i wyjątkowo osobistą sprawą.

A tak naprawdę pewnie kichnęła.