O Dodzie znów jest głośnio na portalach plotkarskich. Nie chodzi tutaj tylko o jej debiut na dużym ekranie. Piosenkarka została oskarżona o składanie fałszywych zeznań. Sądowe spory ironicznie komentowała na Instagramie. Co naprawdę myśli o postawionych jej zarzutach?

Szok! Doda KPI z prokuratury!

Podczas premiery filmu Pitbull. Ostatni pies, zapytaliśmy Rabczewską jaki jest jej stosunek do całego „sądowego zamieszania” wokół niej:

– Ja się w sądzie pojawiam prawie co drugi dzień. […] Mam zapełniony grafik do 2020. Trochę się już czuję jak Ally McBeal. Sąd jest nierozerwalną częścią mojej osoby odkąd weszłam do show-biznesu.

Doda zaznaczyła, że nie przejmuje się medialną aferą i zarzutami:

– Jak niektórzy tak lubią rozwiązywać sytuacje. No ja też niektórych pozywam. […] Czasami to jest jedyna deska ratunku. […] Nie robi to na mnie wrażenia. Znam już wszystkich ochroniarzy, którzy tam wpuszczają.

Doda z nowymi zarzutami! Grozi jej WIĘZIENIE!

Przypomnijmy. Artystka miała składać fałszywe zeznania. Chodzi tutaj o działalność jej obecnego partnera, Emila Stępnia, który działał na niekorzyść byłego Dody, Emila Haidara. Artystka twierdziła, że nic o tym nie wie.

Myślicie, że dystans pozwala piosenkarce uporać się z negatywnymi emocjami?
Wygląda na to, że się nie przejmuje.

Doda o sprawie w SĄDZIE: czuję jak Ally McBeal! (VIDEO)

Doda o sprawie w SĄDZIE: czuję jak Ally McBeal! (VIDEO)

Doda o sprawie w SĄDZIE: czuję jak Ally McBeal! (VIDEO)