Doda pochodzi z katolickiej rodziny. Niestety, piosenkarka przyznała kiedyś, że przez księży wycofała się z wiary. Była w związku z wokalistą zespołu Behemoth, Adamem Darskim, który porwał biblię podczas koncertu, a ostatnio pozował z krzyżem przyczepionym do sztucznego penisa.
To już przeszłość. Dziś Doda znów chętnie przekracza próg świątyni.
Nergal pokazał penisa z okazji Dnia Kobiet: Dno. Obrzydlistwo
Jak podaje Fakt, Dorota Rabczewska nawróciła się. Odnalazła Boga i pracuje nad zmianą siebie:
Pochodzę z wierzącej rodziny i tak zostałam wychowana. Kiedy miałam przebłyski, żeby spróbować znowu się otworzyć i na przykład zaśpiewać kolędę w moim kościele, to nie pozwolono mi. Odsunięto mnie od wiary na wiele lat.
– przyznała artystka.
Jak się okazuje, nawrócenie to zasługa Emila Stępnia, przyjaciela Dody:
– Na mojej drodze zaczęli się pojawiać ludzie, którzy dawali mi wiele oparcia i bezinteresownej opieki. Emil Stępień, mój partner biznesowy i przyjaciel, na początku zaciągnął mnie raz na jakiś czas do kościoła. Teraz to nasz niedzielny rytuał.
Cieszymy się, że piosenkarka odnalazła swoją drogę. Jej przemiana jest wyraźnie widoczna. Ostatnio skomentowała dla nas niesmaczny żart Nergala z penisem i stwierdziła, że obraża on uczucia religijne wielu osób.
Doda komentuje dla Kozaczka prowokację Nergala z penisem i krzyżem
Myślicie, że wiara pomoże artystce przetrwać trudny okres i sprawa w sądzie wreszcie się pomyślnie rozwiąże?