/ 05.02.2010 /
Doda lubi sama nakręcać wydarzenia i koloryzować fakty.
Niedawno zamieściła na swojej stronie internetowej buty, które jej zdaniem miały dedykację od projektanta, Alexandra McQueena. Tą „dedykacją\” okazał się napis \”Only for showroom\”.
Rabczewska idzie jednak w zaparte i mówi swoje.
Magazynowi Na żywo powiedziała, że niebawem spotka się z Lady Gagą.
– Jestem megapodekscytowana. Osobowość jest niewymierna. Można się nie wiem jak ubrać, ale to nie o to chodzi. Albo ktoś to coś ma, albo nie. Wymienimy się za to spostrzeżeniami na temat show-biznesu. Mam nauczyciela i uczę się intensywnie języka. Już mogę się swobodnie porozumiewać – powiedziała.
Jasne. Już wiemy, że teraz NA PEWNO wie, co oznacza \”only for showroom\”.