Według dzisiejszych informacji, maż Dody, Emil S., miał usłyszeć kolejne zarzuty, dotyczące między innymi posiadania kokainy. Piosenkarka postanowiła odnieść się do rewelacji:

Mąż Dody, Emil S., usłyszał kolejne ZARZUTY! Grozi mu więzienie!

Na swojego Instagrama wstawiła oficjalne oświadczenie, napisane przez prawnika Emila:

– Działając jako obrońca Emila Stępnia, stanowczo zaprzeczam informacjom rozpowszechnianym w odniesieniu do czynności wobec mojego mocodawcy przed Prokuraturą Okręgową w dniu dzisiejszym.

– czytamy.

Jak twierdzi obrońca producenta filmowego, zeznania są wątpliwej jakości.

– Postępowanie w tej sprawie trwa już blisko 1,5 roku, a w miarę jego toku napływają do akt kolejne „nowości” pochodzące z zeznań i wyjaśnień osób, które w absurdalny sposób „odzyskują pamięć”, przekazując treści, o których dotychczas w nadzwyczajny sposób nie pamiętały.

Doda tłumaczy się z BAZAROWEJ torebki w Cannes: całujcie ją!

Myślicie, że to próba odcięcia się od plotek? Czy takie publiczne wyjaśnienia mają sens i spełniają swoją rolę?

Czy może rzeczywiście sprawa nie jest tak czarno-biała, jak mogłoby się wydawać?