Doda po rozstaniu z Adamem Darskim w dość krótkim czasie związała się z choreografem Błażejem Szychowskim i jak się okazuje na dość krótko.
Nowy wygląd Kozaczka – kliknij!
Wróć do poprzedniej wersji strony.
Jak donosi Na żywo piosenkarka właśnie rzuciła Błażeja. Podobno poszło o sprawy zawodowe:
– Dorota już kilka razy zwróciła mu uwagę, żeby absolutnie nie wypowiadał się w jej imieniu do prasy. Nerwy puściły jej, gdy Błażej nie konsultując się z nią, zaczął umawiać ją na spotkania. Jakby tego było mało, obiecywał, że Doda na pewno się na nich pojawi – powiedział informator gazety.
Dorota podobno kazała się spakować Szychowskiemu i wyprowadzić się z jej mieszkania.
– Błażej jest dziś rozżalony, bo czuje, że odegrał rolę pocieszyciela po rozstaniu Dody z Nergalem – wyjawiła tygodnikowi osoba z otoczenia tancerza.
Jakoś ciężko się z tym nie zgodzić…