Doda zaprezentowała swój najnowszy singiel po raz pierwszy na żywo w finale The Voice of Poland.
Chudziutka Doda w odważnej stylizacji na premierze charytatywnego kalendarza
Ten utwór jest zupełnie inny niż wszystkie, bo został stworzony na cześć zmarłej Babci Doroty Rabczewskiej. Nic więc dziwnego, że jedni go pokochali, a inni mają zupełnie inne zdanie na temat nowej twórczości.
Doda postanowiła wypowiedzieć się na temat swojej nowej piosenki:
Nie mam za złe tym, którym nie podoba się mój utwór. Szczerze to nawet im zazdroszczę bo nie przeżyli w życiu ogromnej straty. Łatwiej też się żyje tym mniej wrażliwym… To piosenka trudniejsza ponieważ jest zbudowana z emocji wynikających z doświadczenia, życia, uczuć które nie każdy jeszcze rozumie. Pokochają ją ludzie wrażliwi, dla których wciąż w muzyce ważny jest przekaz. Stworzyłam ją z ludźmi, którzy swoje w życiu przeszli dlatego też adresatem jest słuchacz, który nie jest nastawiony na prosty bit z głośników i krótkotrwałą rozrywkę, a wartość, która ma zostać w sercu na dłużej… która daje do myślenia. Zaczęłam doceniać myślących słuchaczy 😉 dlatego dziękuje im za pół mln wyświetleń teledysku. dziękuję!
– tłumaczy.
Kate i William NIE SPĘDZĄ ŚWIĄT z Meghan i Harrym?
Co sądzicie o słowach gwiazdy?