/ 12.07.2013 /
Dominika Wodzianka może mówić o prawdziwym pechu.
Jeszcze nie tak dawno raczyła nas fotkami swoich zdartych pleców podczas wakacji w Grecji.
Teraz, pół żartem, pół serio, można powiedzieć, że poszła w ślady Mariah Carey i zamieściła szpitalną „sweet focię”.
Zasiewska leży na łóżku, w dłoń na wbity wenflon.
Podpis brzmi:
Bardzo miłe niebieskie tabletki…:)
Alergia, przedawkowanie? Pozostaje snuć domysły.