Choć tytuł największej polskiej modnisi bezapelacyjnie należy do Joanny Horodyńskiej, to jednak musi ona mieć się na baczności.

Do ataku ruszyła bowiem Wiola Kołakowska i trzeba przyznać, że poziom dziwności zaprezentowanej przez nią ostatnio stylizacji może robić wrażenie.

Na jednej z niedawnych imprez celebrytka pojawiła się bowiem w butach, które w pierwszej chwili mogły wyglądać na pochodzące z dwóch różnych par. Wystarczyło jednak przypatrzyć się dokładnie, a okazało się, że w rzeczywistości są one identyczne.

Cel został więc osiągnięty. Zestaw Kołakowskiej był najchętniej komentowanym tego dnia.

 
\"Wiola

\"Wiola

\"Wiola