/ 17.09.2010 /
Edyta Górniak nie lubi wylegiwać się w łóżku. W rozmowie z Faktem piosenkarka wyznała, że zdarza się jej nie spać… nawet dwie doby.
Zazwyczaj jednak Górniak odpoczywa – wystarczą jej cztery godziny snu. Gwiazda jest zdania, że nie potrzebuje więcej snu:
– Uważam, że jeśli prawidłowo się odżywiamy, to organizm nie potrzebuje tyle godzin snu, ile się nam wydaje – mówi Edyta. Jednocześnie dodaje, że gdy zarywa dwie noce pod rząd, potem musi trochę dłużej odsypiać czas czuwania.
Jak widać Górniak ma coś wspólnego z Napoleonem – jemu również wystarczało 4-5 godzin snu na dobę.
Czytaj więcej: Gwiazda \”Pierwszej miłości\” znów jest do wzięcia