Jak donosi magazyn Party, pod koniec listopada do sklepów trafi płyta wokalistki o pseudonimie Paulla.

O Pauli Ignasiak głośno zrobiło się pod koniec ubiegłego roku. Nagrała wtedy jeden utwór zatytułowany Kolęda dla ciebie. W mediach pojawiły się komentarze, że Paula ma głos niesłychanie podobny do Edyty Górniak, że jej talent jest niezaprzeczalny, a potem nastała cisza…

Aż do dziś. Kiedy światło dzienne ujrzy nowy materiał artystki, pewnie znów zrobi się o niej głośno. Może teraz na dłużej?

Media już przygotowują grunt – również pod kątem zapotrzebowania na plotki dotyczące nowej gwiazdy. Magazyn Party sugeruje, że Ignasiak jest wierną kopią Górniak. Tak samo śpiewa i stylizuje się na starszą koleżankę.

Pikanterii sprawie dodaje fakt, że wydawcą nowej płyty Paulli jest firma Universal Music, z którą dwa lata temu nie porozumiała się Górniak w sprawie wydania płyty E.K.G.

Posłuchajcie obu wokalistek i sami osądźcie czy pozycja Edyty Górniak może być zagrożona.