Edyta Górniak ma nadzieję, że z Krupą będą się przyjaźnić
Będzie przecież komunia Allanka, jego osiemnastka...
/ 02.06.2010 /
Edyta Górniak wyraźnie chce dać do zrozumienia, że uwolniła się od wszystkich dawnych więzów oraz łączących się z nimi zobowiązań.
W rozmowie z Robertem Patoletą piosenkarka podkreśliła, że nic już nie może jej zranić bardziej, niż to miało miejsce w ostatnim czasie, gdy rozstawała się z mężem. Gwiazda stwierdziła, że nie dotykają jej żadne słowa Krupy ani jego rodziny.
– Może chce się oczyścić z czegoś, może ma wyrzuty sumienia – mówiła Górniak o niedawnych wypowiedziach byłego męża, który zarzucał Edycie, że skrzywdziła oddane jej osoby.
– Mam nadzieję, że będziemy kiedy fajną, zaprzyjaźnioną rodziną – zaznaczyła gwiazda.
Więcej wywiadów znajdziecie TUTAJ.