Co prawda Edyta Herbuś nie jest solistką w operze Latający Holender (występuje tam jako tancerka), ale na premierze błyszczała jak prawdziwa operowa diva.

Nic dziwnego – w końcu brylowała u samego reżysera spektaklu, Mariusza Trelińskiego, prywatnie jej partnera.

Edyta wyraźnie kopiuje trendy z czerwonego dywanu z Hollywood, gdzie królują naturalne uczesania, ale swoją fryzurę chyba skręcała bez patrzenia w lustro.

\"Edyta

\"Edyta

\"Edyta

\"Edyta

\"Edyta

\"Edyta

\"Edyta