Eliza Gwiazda to nie tylko dziennikarka i blogerka, ale także uczestniczka polsatowskiego Take Me Out, w którym chodziło głównie o… umówienie się na randkę. Gwiazda, jako specjalistka od związków, postanowiła wypowiedzieć się o nowym miłosnym trendzie, który napłynął do nas zza oceanu. Czym jest freckling?

Eliza Gwiazda o swoim udziale w Take Me Out. Umów się ze mną

Piegowata miłość to nic innego jak krótki, niezobowiązujący, wakacyjny romans. W Pytaniu na śniadanie Eliza przyznała, że letnie miłości działają lepiej niż jakiekolwiek witaminy:

– Latem zapominamy o rzeczywistości i angażujemy się w letnią, przyjemną, wakacyjną miłość.

Zauważyła jednak, że w piegowatej miłości chodzi głównie o lajki na Facebooku:

– Tylko ta miłość po prostu może do nas wrócić, czyli możemy ją zamrozić po końcu tego romansu i wrócić do swojego życia. Ale przez cały rok widzimy jakieś lajkowanie na Facebooku.

– dodała.

Piegowata miłość to nazwa, która wskazuje na krótkotrwałość uczucia. Piegi, tak jak wakacyjne romanse, znikają, gdy zbliżają się chłodne dni:

– Myślę, że trochę też tego potrzebujemy, bo czasami ten romans jest spowodowany tylko tym, że potrzebujemy takiego oderwania się od tej szarej rzeczywistości. Chodzi o to, żeby mieć krem, lekki strój i przede wszystkim wolną głowę, czyli nie myślimy, nie zastanawiamy się, tylko funkcjonujemy w takim wakacyjnym obrazku.

– przyznała dziennikarka.

Do niedawna wydawało się, że Kendall Jenner przeżywa swoją „piegowatą miłość” razem z Benem Simmonsem. Kto wie, może w ich związku właśnie o to chodzi.

Kendall Jenner żyje w OTWARTYM związku z Benem?!

Zgadzacie się z Gwiazdą? Potrzebujemy krótkich romansów, żeby poczuć, że żyjemy?

Uważacie, że celebryci decydują się na wakacyjne miłości właśnie po to, żeby poczuć wolność?