Elżbieta Bieńkowska słucha rocka i lubi wakacje w kamperze

Elżbieta Bieńkowska jest jedną z osób, które po rekonstrukcji rządu Donalda Tuska będzie swoim nazwiskiem odpowiadać za zmiany w Polsce. Bieńkowska została panią wicepremier i objęła rządy w superresorcie. Siłą rzeczy, podobnie jak wcześniej inne panie na podobnych stanowiskach, Bieńkowska od razu skupiła na sobie uwagę mediów – również tych plotkarskich.

Bieńkowska pochodzi ze Śląska. Urodziła się w Katowicach, a cała jej rodzina mieszka w Mysłowicach. I tak pewnie zostanie – pani minister nie ma zamiaru przenosić się na stałe do Warszawy. W stolicy spędza pięć dni, na weekendy wraca do domu.

Ma męża i troje dzieci. Dwójka z nich już się usamodzielniła – córka ma 25 lat, syn 24. W domu została najmłodsza córka, 13-latka. Na co dzień mieszka z tatą.

Pani minister ma 50 lat. Maturę zdawała w 1982 roku. Studiowała iranistykę, uczyła się języka perskiego. Karierę urzędniczki zaczęła w katowickich urzędach – wojewódzkim oraz marszałkowskim.

Choć w nowym ministerstwie, które powstało z połączenia dwóch resortów, pracy będzie bardzo dużo, Bieńkowska zapowiada, że nie zrezygnuje ze swoich weekendów z rodziną.

A jak będzie spędzać czas wolny? Jak pisze portal iwoman, pani minister lubi chodzić na koncerty rockowe, a wakacje chętnie spędza w kamperze – jeździ między innymi po Chorwacji i Grecji. Ciekawe czy jako wicepremier znajdzie czas na dotychczasowe przyjemności?