Emma Watson wraz z ostatnim klapsem na planie Harry’ego Pottera przeszła gwałtowną metamorfozę.

Mimo że nadal nie czujemy się w pełni przekonani do jej chłopięcej fryzury, to wygląda na to, iż aktorka czuje się w niej znakomicie. Udowodniła to podczas Orange British Academy Film Awards, gdzie z podniesioną głową pozowała fotoreporterom.

Nie trwało to jedna długo, gdyż Emma najwyraźniej nie czuje się dobrze w świetle reflektorów. Świadczyła o tym jej zakłopotana mina.

Naszym zdaniem to urocze, że są jeszcze gwiazdy, które stać na naturalne odruchy.