Esmeralda Godlewska w niedzielne popołudnie spowodowała wypadek w Warszawie w okolicach Pragi. Do tego jak poinformowała media jej siostra Magdalena, Monika cierpi na depresję.

Na temat wypadku postanowiła sama się na swoim InstaStory:

Godlewska chciała popełnić SAMOBÓJSTWO?! Najadła się tabletek!

Dziękuję że pomimo tej całej fali hejtu wciąż są jeszcze osoby, które mają serce i nie jest to serce z kamienia. Ja leżę w szpitalu, 3 tygodnie mnie czeka rehabilitacja. Ale kiedy wyjdę moi kochani, nie pozbędziecie się mnie tak szybko, bo wychodzi nasz najnowszy teledysk nowa piosenka. Co mogę powiedzieć żałuję tego co się stało

– mówi Esmeralda.

Esmeralda leży w szpitalu poobijana z licznymi obrażeniami:


Sory za mój wygląd jestem bez makijażu poobijana, ale cieszę się, że nikomu nie stała się krzywda i dziękuję Bogu za to. Za to się modlę

kontynuuje.

W kolejnym InstaStory mówi szczegółowo o swoich obrażeniach.


Leżę w szpitalu. Moje obrażenia, to obrażenia głowy, miednicy i śledziony. Na szczęście nie pękła

– mówi dalej.

Godlewska o wypadku siostry: Anioł czuwa! Internauci: Nie szkoda mi jej!

Kończy:

I tak najważniejsze jest dla mnie to, że nikt nie ucierpiał podczas tego wypadku, oprócz mnie.

Esmeralda tłumaczy się z wypadku

Esmeralda tłumaczy się z wypadku

Esmeralda tłumaczy się z wypadku

Esmeralda tłumaczy się z wypadku