Za nami finał Eurowizji 2017, w którym zwycięstwo odniósł Portugalczyk Salvador Sobral. Niestety Kasia Moś zajęła dopiero 22. miejsce, z czym artystka nie może do końca się pogodzić.

Zobacz też: Fenomenalna Kasia Moś w finale Eurowizji (VIDEO)

Wokalistka wyznała w rozmowie z serwisem plotek.pl, że:

My jesteśmy bardzo szczęśliwi, naprawdę, niezwykle zadowoleni z naszego występu. Nie mogliśmy zrobić nic więcej. Myśleliśmy, że będziemy rzeczywiście trochę wyżej, ale jesteśmy nisko. Aczkolwiek, moglibyśmy być niżej.

Zapewniła przy tym, że z całych sił starała się godnie reprezentować nasz kraj:

Jeśli mam być szczera, to naprawdę zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy i myślę, że dobrze reprezentowaliśmy Polskę.

Kasia stwierdziła przy tym, że od początku trzymała kciuki za tegorocznego zwycięzcę:

To jest konkurs, konkursy rządzą się swoimi prawami. Oczywiście wygrał wspaniały Portugalczyk, o którym cały czas mówiłam, że wygra ten konkurs. To są prawdziwe emocje. Oczywiście mogłabym też wskazać inne piosenki, które bardzo mnie urzekły, ale jakby czułam wewnętrznie, że to będzie właśnie ta osoba, która ten konkurs wygra, która poruszy miliony.

Zobacz też: ACH! MUSICIE ZOBACZYĆ KREACJĘ KASI MOŚ, W KTÓREJ BŁYSZCZY NA EUROWIZJI!

Czy według Was zasługiwała na wyższe miejsce?