I półfinał Eurowizji 2018 w Lizbonie już za nami. Dziewięć krajów nie przeszło do finału, a dziesięć zobaczymy już w niedziele 12 maja – oczywiście nie odbyło się też bez paru zaskoczeń.

Eurowizja 2018 – Gromee i Lukas Meijer robią SHOW!

Rok temu reprezentantem Portugalii był Salvador Sobral, który wygrał konkurs Eurowizji 2017, dzięki temu tegoroczne show będziemy mogli oglądać prosto ze stolicy Portugalii. W Lizbonie, a konkretniej w tamtejszej Altice Arenie wczoraj zmierzyły się ze sobą wokaliści z całej Europy.

Reprezentanci Polski Gromee z Lukasem Meijerem wystąpią w drugim półfinale już w czwartek 10. maja, ale to właśnie wczorajszy półfinał uważany był za ten mocniejszy. Mamy większe szanse?

– We wtorkowy wieczór, 8. maja, odbył się I półfinał 63. Konkursu Piosenki Eurowizjii w Lizbonie.

– Do finału przeszło dziesięć z dziewiętnastu krajów:
1. Austria (Cesar Sampson – „Nobody But You”),
2. Estonia (Elina Nechayeva – „La Forza”),
3. Cypr (Eleni Foureira – „Fuego”),
4. Litwa (Ieva Zasimauskaite – „When We’re Old”),
5. Czechy (Mikolas Josef – „Lie To Me”),
6. Bułgaria (Equinox – „Bones”),
7. Albania (Eugent Bushpepa – „Mall”),
8. Finlandia (Saara Aalto – „Monsters”)
9. Irlandia (Ryan O’Shaughnessy – „Together”),
10. Izrael (Netta – „Toy”).

24 lata temu Edyta Górniak wyśpiewała 2. miejsce na Eurowizji

Poziom pierwszego półfinału nie był zły, były ballady, trochę fajerwerków i tanecznych układów. Czyli – typowa Eurowizja;)