/ 09.12.2008 /
Miłośnicy urody pięknej Evy Mendes ucieszą się na ten widok – w swoim najnowszym filmie aktorka pokazuje się w samej bieliźnie, czyli gorsecie i pończoszkach.
Scena nie jest oczywiście nawet w połowie tak odważna, jak słynny moment masturbacji, którą Mendes wspomina jako najtrudniejszy w swojej karierze, ale i tak warto popatrzeć.