Melanie Brown jest jurorką brytyjskiego X-Factor. Podczas ostatniego programy była wyraźnie nieswoja Miała powód – dopiero co wróciła ze szpitala, a na jej ciele fani wciąż mogli dostrzec zadrapania i siniaki.

Wnikliwi obserwatorzy przekonują, że Melanie miała „posiniaczoną i opuchniętą twarz”, a na jej palcach brakowało ślubnego pierścionka.

Oczywiście pierwsze podejrzenie padło na jej męża, Stephena Belafonte, który ma za sobą epizody związane z przemocą domową.

Co było przyczyną wcześniejszego pobytu w szpitalu nie wiadomo, ponieważ żadne oficjalne oświadczenie nie zostało wydane. Na temat pierścionka krąży mało prawdopodobna teoria, że został on skradziony w szpitalu.

Na temat całej sprawy wrze w mediach, a głos zabrała nawet Katy Perry pisząc:

Mam nadzieję, że to nieprawda na temat Mel B! Wydaje się trochę dziwne, że jej pierścionek został „skradziony w szpitalu”, a na policzku ma siniaka…

Mąż Mel już zareagował na oskarżenia pisząc, że są one „obrzydliwe i nieprawdziwe”. Kto mu uwierzy?

Fani martwią się o zadrapania Melanie Brown - mąż ją bije?

Fani martwią się o zadrapania Melanie Brown - mąż ją bije?

Fani martwią się o zadrapania Melanie Brown - mąż ją bije?