Dziś fanów Seleny Gomez zmroził hasztag, który pojawił się hasztag #RIP Selena.
Zobacz: Kendall Jenner będzie wściekła na Selenę Gomez za te słowa
Wielbiciele piosenkarki śledzący na bieżący wydarzenia z życia swej fanki wiedzą, że ostatnio Gomez nie czuła się najlepiej. Kilka dni temu gwiazd wystosowała list do fanów, w którym pisała, że musi zająć się swoim zdrowiem. Kontynuacja wielkiej trasy koncertowej wokalistki stanęła pod znakiem zapytania – z powodu efektów ubocznych choroby, na którą od wielu lat cierpi Selena (chodzi o toczeń), dalsza wyczerpująca praca nie wchodziła w grę.
Dlatego też tag sugerujący, że Selena zmarła, zmroził krew w żyłach jej fanów.
Na Twitterze ludzie przekazywali sobie plotkę i pytali, co naprawdę stało się z Seleną.
Czytaj też: Beyonce zmarła w wypadku samochodowym? I to 16 lat temu?
Okazuje się, że hasztag #RIP Selena dotyczy zmarłej w 1995 roku Seleny, nazywanej meksykańskiej Madonną. Gwiazda, która urodziła się w 1971 roku, nie miała nic wspólnego z Seleną Gomez. Poza imieniem.
I właśnie imię wywołało całe zamieszanie i poruszenie w sieci.
Zostaje więc życzyć zdrowia Selenie Gomez. A do internetowych plotek zacząć podchodzić z rezerwą.
Wyłumaczy ktoś o co chodzi ? #RIPSelena
— hazzalarreh (@JconfidentB) 6 września 2016
okej, dostałam prawie zawału, myślałam, że chodzi o Selene Gomez #RIPSelena a o co chodzi?
— ️ (@zayaus) 6 września 2016
ale jesteście tępi XD najpierw ogarnijcie o co chodzi i wtedy komentujcie #RIPSelena
— derek skuterek (@Afeisly) 6 września 2016
macie problemy, że ludzie myśleli, że chodzi o Gomez, ale co innego fani mogli pomyśleć, gdy zobaczyli ten # #RIPSelena
— prima aprima (@PAYNOFOBICS) 6 września 2016