To żadna, sensacja, ot – zabawna anegdota. Felicity Huffman nie wstydzi się jej jednak.

Aktorka opowiedziała, jak w 1988 roku zastąpiła Madonnę w sztuce Speed-the-Plow wystawianej na Broadwayu. W garderobie, którą przejęła po piosenkarce, znalazła stringi. Co zrobiła? Przymierzyła je.

– Oczywiście nie pasowały na mnie – przyznała aktorka w magazynie More.

Nie uściśliła co prawda, czy były za małe, czy za duże, ale chyba aż tak nie musimy wchodzić w szczegóły.