Fergie i jej mąż Josh Duhamel wrócili z miodowego miesiąca, który spędzili na Malediwach. Oboje uśmiechnięci i wypoczęci.

Para zrobiła sobie również mały wypad na Bahamy. Większość czasu spędzali aktywnie: nurkowanie, jazda na nartach wodnych itp. A żeby jeszcze bardziej urozmaicić sobie wypoczynek, wzięli lekcje gotowania, gry w tenisa oraz jogi. Piosenkarka, zapytana przez paparazzi, powiedziała tylko, że cudowniejszego miesiąca miodowego nie mogła sobie wyobrazić.

Gdy wylądowali na lotnisku LAX, Josh wyglądał niczym ochroniarz swojej żony. Szedł przed nią i ochraniał przez fotografami.

Foto 1
Foto 2