Fergie doskonale zdaje sobie sprawę, że ma skłonności do nałogów. Piosenkarka stoczyła już bitwę z uzależnieniem od metamfetaminy. Teraz, po każdej zakrapianej alkoholem imprezie, widuje się z terapeutą.

– Kocham wino, ale jeśli spędzam noc poza domem i piję, następnego dnia widuję się z moim trenerem i terapeutą – przyznała. – Nie ufam samej sobie.