Magdalena Frąckowiak regularnie wstawia na Instagrama nietypowe filmiki motywacyjne. Każdą wypowiedź zaczyna łamaną angielszczyzną od hej s*ki, by następnie przejść do monologów z mądrościami i życiowymi radami. Wygląda na to, że przez oryginalne poczucie humoru, na modelkę spłynęła fala hejtu. Postanowiła wszystko wytłumaczyć na Insta. Tym razem skorzystała z bardziej oficjalnego słownictwa.

Frąckowiak NAGO na Instagramie: Jestem gotowa!

Filmik zaczęła nietypowo, ponieważ oglądających pozdrowiła słowami Hi guys. Modelka zarzuca polskim mediom, że ją atakują:

– Zostałam zaatakowana szczególnie przez Polaków i polskie media. Jestem Polką i jestem z tego dumna, ale rozczarowało mnie to, jak ludzie z mojego kraju reagują na moje żarty.

– zaczęła patetycznie.

– Żarty nie powinny być oceniane, bo nie są prawdziwe. Myślę, że zapomnieliście, że jestem tutaj po, by was rozśmieszać. Po co? Bo chcę wnieść pozytywną energię do waszego życia. Moje żarty są pełne sarkazmu, ale to nie sprawia, że jestem głupią albo złą osobą.

– żaliła się obserwującym.

Magdalena Frąckowiak: Anonimowi psychole grasują w internecie

Zobaczcie kilka sarkastycznych filmików Frąckowiak. Lubicie jej poczucie humoru?