Czy Britney Spears ma poczucie humoru na swój temat? Wygląda na to, że jak najbardziej.

Piosenkarka dała się namówić na pseudo-kampanię występując w samym bikini.

Oto jej „program wyborczy\”:

10. Będę pierwszym prezydentem po Nixonie, który nosi cienie do powiek.

9. Napadalibyśmy tylko na fajne miejsca, jak wyspa Cabo.

8. Darmowe ciasto dla wszystkich!

7. Mój pokój dowodzenia znajdowałby się Palms Casino w Las Vegas.

6. Zwabiłabym Osamę nieodpartym zapachem moich najnowszych perfum Circus Fantasy.

5. Każde wystąpienie prezydenckie przewidywałoby zmianę kostiumów.

4. Ameryka może zyskać bardziej spójną strategię podatkową.

3. Postaram się, by Ameryka założyła klub nocny na Księżycu pod koniec tego dziesięciolecia.

2. Dwa słowa: wiceprezydent Diddy.

1. Nareszcie media zaczęłyby się mną interesować!