Magda Gessler skomentowała dziś na swoim blogu (tym prowadzonym na portalu Ne temat) plotki dotyczące jej rzekomego romansu z Jackiem Lotyczem.

Lotycz prowadzi restaurację w Bukowinie Tatrzańskiej, Gessler poznała go w czasie kręcenia Kuchennych rewolucji.

Wczoraj na plotkarskich stronach pojawiły się pogłoski o tym, że pani Magda, zmęczona ciągłą nieobecnością partnera, Waldemara Kozerawskiego, zbliżyła się bardzo do bukowińskiego restauratora.

Gessler tak skomentowała te rewelacje:

Waldemar – z którym jestem już 9 lat – wie, że cenię sobie męską przyjaźń, lubię ludzi, kocham życie towarzyskie (…)
Jacek jest moim przyjacielem. Niektóre projekty robimy wspólnie. Na szczęście jest mi dobrze, mam podkręcony humor, chichram się z tego całego zamieszania. Ostatnio w trójkę – Waldemar, Jacek i ja – wypiliśmy w Wentzlu w Krakowie butelkę dobrego burgunda. Patrząc sobie głęboko w oczy.

Gessler zapowiedziała też, że wkrótce czeka ją wyjątkowe wydarzenie:

We wrześniu czeka nas z Waldemarem piękny ślub, na którym gościć będą wyłącznie bliskie nam osoby. I jeden wybrany dziennikarz lub dziennikarka. Z pewnością nie wpuszczę na mój ślub idiotów, którzy na bazie jednego żartu, puszczonego podczas gali wręczenia Wiktorów, skonstruowali grafomański scenariusz.

No i mamy jasność – Gessler nie romansuje, tylko szykuje się do ślubu!

Gratulujemy!

Cały wpis znajdziecie na blogu Magdy Gessler.

Gessler: We wrześniu czeka nas z Waldemarem piękny ślub...