Nawet najpiękniejsze kobiety świata mają kompleksy. Im też nie podobają się ich usta, nosy czy biust. Do tej grupy należy supermodelka Gisele Bündchen, która po 3 latach przyznała, że w 2015 roku powiększyła sobie piersi. Wynik operacji wcale jej się jednak nie podobał…

Kucharz Gisele Bundchen zdradza, jak pracuje się z modelką

Modelka po urodzeniu dwójki dzieci straciła pewność siebie. W rozmowie z dziennikarzami przyznała, że karmienie piersią zdeformowało jej biust. Lewa pierś zmniejszyła rozmiar i zmieniła kształt. To spowodowało, że Gisele zaczęła czuć się niekomfortowo w swoim ciele. Do tego stopnia, że postanowiła iść pod nóż chirurga plastycznego.

Gisele Bunchen przyznaje, że chciała odejść od Toma

Mimo to, po zabiegu wcale nie poczuła się dobrze i przyznała, że to była zła decyzja.

Obudziłam się po operacji i pierwszą moją myślą było: „Coś ty narobiła?!” Przez bardzo długi czas nosiłam workowate ubrania, tylko po to, żeby ukryć mój nowy biust. Nie czułam się z nim dobrze. Mogłam coś poprawić, ale na pewno nie tak drastycznie – zdradziła mediom Gisele.

ACH, TE KOCIE RUCHY! TANIEC GISELE BUNDCHEN STAŁ SIĘ HITEM

Jak myślicie, powinna poddawać się operacji?

Wyświetl ten post na Instagramie.

Nova campanha da Arezzo🌴🌊✨

Post udostępniony przez Gisele Bündchen (@gisele)

Wyświetl ten post na Instagramie.

Feliz dia dos namorados ❤

Post udostępniony przez Gisele Bündchen (@gisele)