Po odważnej sesji w Playboyu, Justynę Żyłę dotknęła bolesna krytyka internautów. Kobieta twierdzi, że zrobiła to, by pokazać mężowi, co stracił. O sprawie wypowiedziała się lekko zapomniana Małgorzata Godlewska. Grzeje się w blasku sławy innych?

Adam Małysz KOMENTUJE nagą sesję Justyny Żyły

Celebrytka stanęła w obronie Żyły. Pochwaliła jej sesję w magazynie, a w krótkim filmiku przybliżyła obserwującym z jakimi wielkimi traumami i przeciwnościami losu musi się zmagać Justyna:

– Zostaje tak naprawdę sama ze wszystkim. Z długami, z dziećmi. Zraniona, porzucona. Czuje się jak śmieć. Popada w depresję, która prowadzi nawet do popełnienia samobójstwa.

– wyliczała Godlewska z naukową precyzją.

Fani zauważyli, że Godlewska niepotrzebnie wtrąca się w nieswoje sprawy:

– Zajmij się swoim marnym życiem i nie obgaduj Justyny.
– Żenada.

Uważacie, że był to faktycznie gest kobiecej solidarności, czy kolejna próba zwrócenia na siebie uwagi? Zazdrości Justynie tych – już legendarnych – 40 tysięcy za sesję?

Fuu! Co się stało z PALCAMI Godlewskiej?

Nawiasem mówiąc – chcielibyście zobaczyć Małgorzatę w Playboyu?

Godlewska o Justynie Żyle: ona czuje się jak ŚMIEĆ!