Małgorzata Godlewska nie często pozwala nam oglądać siebie bez makijażu. Z okazji świąt zrobiła wyjątek. Zmyła podkłady, pudry, rozświetlacze, wyjęła telefon i zrobiła sobie seflie. Niestety, fani zauważyli, że zdjęcie saute to chyba spóźniony żart na prima-aprilis.

OMG! Co się stało z USTAMI Małgorzaty Godlewskiej?! (Instagram)

Celebrytka prawdopodobnie po prostu pomyliła dwa święta – lub – jak wynika z opisu – postanowiła je połączyć. Wczorajsze prima-aprilis słynie z tradycji oszukiwania przyjaciół i rodziny. Dzisiejszy lany poniedziałek to coś w rodzaju święta miss mokrego podkoszulka:

Mokrego dyngusa😂 Ja zostałam już oblana wiadrem wody😂 a Wy Kochani? pamiętajcie to na szczęście 😈😍 Natural girl- No makeup☺️☺️☺️

– napisała jednak mokra gwiazda.

Fani nie dali się nabrać:

– Właśnie widać że bez makijażu no bardzo. Tusz do rzes aż się rozlewa ale i wiadro wody tu nie pomoże. A te brwi? Pamiętaj że większość hejtow wynika z reakcji na Twoją tapetę, więc może czas przestać się pogrążać i po prostu to zmyć.

– Natural xd.

– Jestes cala zrobiona wiec hashtag narural girl do ciebie nigdy nie będzie pasował juz . Po za tym filrt na zdjęciu mocno widoczny.

OMG! Co się stało z USTAMI Małgorzaty Godlewskiej?! (Instagram)

Pomóżcie nam rozwikłać tę zagadkę. Może wszystko jest w porządku, a Małgorzata na zdjęciu jest naprawdę bez makijażu?