/ 02.07.2013 /
W rozmowie z magazynem JOY Ryan Gosling jest „odpytywany” z tematu swego wyglądu, który przysparza mu tak wiele fanek.
Na pytanie czy aktor pilnie trenuje, pada odpowiedź:
Codziennie, i to bardzo intensywnie! Jako aktor mam o tyle łatwiej, że dbanie o formę stanowi element mojej pracy (…) Choć przyznaję, że realnie patrząc, mięśnie do niczego nam się w sumie nie przydają – mówi Gosling.
Nie trzeba zdobywać siłą pożywienia, polować na zwierzynę ani przynosić do domu mięsa. Po co więc mięśnie?
Czasami kojarzą mi się z… domowymi zwierzątkami! Trzeba je karmić i dbać o nie, bo inaczej pewnego dnia cię opuszczą – śmieje się gwiazdor.
Trafne porównanie?
Cały wywiad z Rynem Goslingiem znajdziecie w nowym numerze JOYa.
Fot. © Fame/Flynet