Podczas gdy zwykłym śmiertelniczkom każdego dnia przybywa kolejnych zmarszczek i kilogramów, Grażyna Torbicka znalazła cudowny sposób, aby całkowicie zatrzymać swój zegar biologiczny.

Nie znajdujemy bowiem, żadnego innego sensownego wyjaśnienia fenomenu wiecznej młodości tej prezenterki. Lata płyną, a ona nadal wygląda jak gorąca trzydziestka. Do tego wszelkie pytania o ewentualną ingerencją chirurgiczną kwituje nieśmiałym uśmiechem.

Jak myślicie, jaki jest więc sekret jej młodzieńczej urody?

 
Poniżej zdjęcia Torbickiej z gali wręczenia Paszportów Polityki: