Tygodnik Imperium TV podsumowuje ostatnie miesiące w karierze Kingi Rusin. Gazeta pisze, że odreagowywanie przeszłości przez prezenterkę odbywało się kosztem innych.

Narzekały na nią makijażystki i stylistki z programu „Dzień Dobry TVN”, wśród ekipy, z którą robiła „You Can Dance”, uchodziła za osobę, która lubi się czepiać – pisze magazyn.
Ze współpracy z Rusin zrezygnował Marcin Meller.

Po zwolnieniu z „Dzień Dobry TVN” Kinga jakby oprzytomniała, spuściła z tonu, spokorniała. Czyżby ruszyło ją sumienie? – zastanawia się Imerium TV.

Gazeta podkreśla ocieplenie stosunków między Rusin a jej byłym mężem. Diennikarka już nie ogłasza publicznie, że nie pozwoli córkom na wakacje z ojcem. Dzieci spędzją czas z Tomaszem Lisem, który uczestniczył w komunii jednej z córek, zabierał je na rowerowe wycieczki, a ostatnio wypoczywał z nimi w Grecji.