Edyta Herbuś i jej najnowsza zdobycz, którego media okrzyknęły już mianem „pana goryla\” (choć facet ma imię i nazywa się Maciej Kawulski), to salonowy hit.

Herbuś bardzo szybko pochwaliła się swoim nowym związkiem.

Magazyn Twoje Imperium znalazł wyjaśnienie: kasa!

– Owszem, Edyta ma słabość do facetów z kasą, a ten Kawulski do biednych nie należy. Ale myślę, że jeżeli trzymają się razem, najpewniej planują jakieś wspólne przedsięwzięcie – mówi jeden ze znajomych Edyty w rozmowie z Twoim Imperium.

Nie wiemy tylko, co tancerka może mieć wspólnego z walkami MMA, bo tym też zajmuje się jej luby, ale pieniądze zazwyczaj poprawiają giętkość wyobraźni…