Violetta Kołakowska chwyta się ostatniej deski ratunku, która pomoże jej utrzymać gasnący rozgłos. Wydaje się, że kariera byłej partnerki Tomasza Karolaka była w swoim szczytowym momencie, gdy Viola zwyzywała blogerki i ich pracę od reklamowej prostytucji.

Teraz, gdy Kołakowska (a właściwie Kołek) rozstała się z aktorem, grozi jej zapomnienie przez świat.

Wczoraj podczas premiery Listów do M. 3 Violetta robiła wszystko, by było niej głośno. Użyła sprawdzonego numeru z rozcięciem odsłaniającym krocze i wystawieniem przez niego nogi.

Chciała być jak Angelina Jolie? Cóż, nie wyszło. Nie mogło.

Hit! Kołakowska macha nózią na ściance

Hit! Kołakowska macha nózią na ściance

Hit! Kołakowska macha nózią na ściance

Hit! Kołakowska macha nózią na ściance

Hit! Kołakowska macha nózią na ściance

Hit! Kołakowska macha nózią na ściance

Hit! Kołakowska macha nózią na ściance