Pewien holenderski magazyn naraził się Rihannie.

W najnowszym numerze redakcja radząc, jak ubierać się w stylu piosenkarki, określiła ją mianem „największej czarnej s*ki\”.

Jest największą czarną s*ką i radośnie się z tym obnosi. Dla niej oznacza to: co na wierzchu, można zrzucić. Nawet jeśli oznacza to paradowanie półnago po scenie – czytamy.

Redaktor naczelna za pośrednictwem Facebooka już przeprosiła za tekst, który \”miał być żartem\”, jednak wypadł jako \”wyjątkowo kiepski żart\”. Faktycznie, Rihannie chyba nie jest do śmiechu.

Tym bardziej, że niedawno w Lizbonie gwiazda padła ofiarą rasistowskiego ataku (więcej na ten temat tutaj).

 
\"Holenderski