W październikowym Playboyu opublikowany został wywiad z Krzysztofem Hołowczycem.

50-letni kierowca rajdowy twierdzi, że biologicznie ma 35 lat. Mówi, że nigdy nie przeżywał kryzysu wieku średniego i zapewnia, że za 10 lat będzie w równie znakomitej formie, jak dziś.

Wywiad z Hołowczycem jest bardzo ciekawy, naszym zdaniem za szczególnie interesujący mogą go uznać kobiety. Z rozmowy dowiadujemy się bowiem sporo rzeczy o Hołowczycu – mężu, partnerze i ojcu.

W jednym z fragmentów sportowiec mówi o tym, jak 6 lat temu namawiał swą żonę, by postarali się o jeszcze jedno dziecko. Para miała już wtedy dwie córki:

Pamiętam, że kiedy 6 lat temu błagałem żonę: „Zróbmy sobie jeszcze jedno dziecko”, to popatrzyła na mnie, jakbym był z księżyca. „Człowieku, masz czterdzieści parę lat. Jesteśmy za starzy. Wykluczone.” A ja z uporem maniaka przekonywałem: „Byłaś wiele lat sportsmenką, jesteś zdrowa, silna, nie masz się czego obawiać”. Była jednak nieugięta, do czasu aż na chrzcinach u znajomych dostała na chwilę dziecko do potrzymania. Nie chwaląc się w miesiąc załatwiłem sprawę (śmiech). Urodziła nam się piękna dziewczynka. Żona przyznała mi rację. Dziś mówi, że dałem rodzinie drugą młodość – wspomina Hołowczyc.

Cały wywiad z Krzysztofem Hołowczycem polecamy w nowym Playboyu.

Hołowczyc w Playboyu o tym, jak namawiał żonę na dziecko