I pomyśleć, że kiedyś uchodziła za symbol seksu (FOTO)

Były króliczek Playboya bez makijażu, w sportowych butach i spodenkach, które skracają nogi? Tym razem Kendra Wilkinson nie dbała o swój wizerunek.

Ciężarna gwiazdka, która zwykle bardzo martwi się tym, jak wygląda (zapowiedziała, że po porodzie podwiąże jajniki, bo nie chce ponownie przytyć), podczas szkolnego meczu, w którym uczestniczył jej synek, Baskett IV, zdawała się nie przejmować swoim lookiem. Kendra przyszła na stadion ubrana niczym profesjonalny zawodnik. Widać, że bardzo dobrze się bawiła dopingując swojego urwisa. Chłopcu uśmiech także nie schodził z twarzy.

Lubimy patrzeć na takie widoki!