Za nami finał Idola 2017. Do najlepszej trójki dostali się Kuba Krystyan, Karolina Artymowicz i Mariusz Dyba.

Zobacz też: Skandal w „Idolu”: Ewa Farna nie poznała jednego z uczestników, który…

I właśnie ten ostatni uczestnik programu zdobył serca jurorów i widzów, zdecydowanie wygrywając z konkurentami!

Ostatni odcinek nowej edycji otworzył występ wszystkich artystów, którzy doszli do głównego etapu rozgrywki. Gościem show była Ania Dąbrowska, która również brała kiedyś udział w Idolu.

W finałowej rozgrywce uczestnicy musieli zaśpiewać po trzy utwory.

Jakub wspaniale wykonał piosenkę Ślady autorstwa Fisz Emade Tworzywo. Muzyk zagrał na fortepianie, czym dodatkowo zaskoczył jurorów, którzy zachwalali jego umiejętności wokalne.

Mariusz zaśpiewał utwór Creep. Ela Zapendowska od razu stwierdziła, że „śpiewa najlepiej”.

Tymczasem Karolina wykonała All I Want zespołu Kodeline. Ewa Farna nie ukrywała, że:

Jestem oszołomiona. Ciągle patrzę i nie wiem, co mam powiedzieć. Jestem wbita w ciebie. Chłopaki mi się podobają, ale muzycznie jestem wbita w ciebie.

Kim jest Mariusz Dyba, zwycięzca Idola 2017?

28-latek jest wokalistą zespołu Chemia. Pochodzi z Ornety w województwie warmińsko-mazurskim, a zawodowo pracuje jako ratownik medyczny. Co ciekawe, już wcześniej próbował swoich sił w programach muzycznych.

Mogliśmy go zobaczyć w piątym sezonie The Voice of Poland oraz Must Be The Music. Tylko Muzyka w 2015.

Zobacz też: IDOL: Wiemy, co dziś wieczorem zaśpiewa Mariusz Dyba! Zobacz video z próby!

Serdecznie gratulujemy!

Idol: Znamy zwycięzcę! Spodziewaliście, że wygra ta osoba?

Idol: Znamy zwycięzcę! Spodziewaliście, że wygra ta osoba?

Idol: Znamy zwycięzcę! Spodziewaliście, że wygra ta osoba?

Idol: Znamy zwycięzcę! Spodziewaliście, że wygra ta osoba?