/ 25.07.2010 /
Jak każda gwiazda, Madonna również potrzebuje raz na jakiś czas wyjść do klubu i się pobawić. Pomimo 52 lat piosenkarka potrafi szaleć jak niejedna nastolatka.
Ostatnio spotkano ją w klubie Aura w Londynie. Niestety nie towarzyszył jej jej młodziutki partner Jesus Luz. Madonna postanowiła nie wyróżniać się zbytnio z tłumu imprezowiczów i ubrała na siebie spodnie od dresu, bluzę i czarny kapelusik, który miał jej w pewnym stopniu zapewnić anonimowość. Choć w przypadku takiej gwiazdy trudno mówić o jakiejkolwiek anonimowości. Nie ma chyba osoby, która by jej nie znała.